Wokalmania.pl - Nauka Śpiewu - Pobierz Darmowy Kurs Śpiewu

Nauka Śpiewu Online

  • BLOG
  • JAK ZACZĄĆ
  • KURSY ŚPIEWU
  • KONTAKT
  • ZALOGUJ
  • NAUKA ŚPIEWU
  • TREMA
  • NAUKA ŚPIEWU
  • TREMA

Jak Opanować Lęk

Janek Gransort 50 komentarzy

Witaj! Pod przedostatnim przejawem mej radosnej twórczości (tak, tej z noskiem) kilka osób zapytało jak radzić sobie z lękiem, stresem, oporami, wstydem itp. Dostałem również sporo maili z podobnymi pytaniami. Jako że psychika ludzka to mój konik (a raczej rumak!), to za Twoim przyzwoleniem, wypowiem się w tej materii. Oczywiście, jak zawsze, bądź krytyczny wobec tego co piszę (i nie tylko ja) oraz bierz dla siebie tylko to, co wydaje Ci się przydatne.

Zapnij pasy, jedziemy!

Lęk przed wystąpieniami publicznymi to chyba najczęściej spotykany lęk wśród ludzi. To że go masz, wcale nie oznacza, że coś z Tobą nie tak. Właściwie, to rzadko spotyka się osoby, które kompletnie nie boją się występować. Oczywiście zakładam, że jest to zwyczajny lęk, a nie jakaś super-hiper-straszna fobia. Wtedy warto się udać do kogoś, kto jest dobry w szybkim usuwaniu takich rzeczy.

No dobra. Jak opanować ten lęk?

Naucz się koncentrować całą swoją uwagę na zadaniu, które masz wykonać. W Twoim wypadku na zaśpiewaniu piosenki. Strach powstaje dlatego, że masz w głowie zbyt wiele niepotrzebnych myśli.

Twój umysł ciągle pyta: “Czy im się spodoba?”, “Czy mnie zaakceptują?”, “Co będzie jeśli się pomylę?”. W głowie zaczynają się pojawiać różne obrazy, filmy, dźwięki, które niekoniecznie pomagają oraz ten głos… Głos, który mówi: „Nie uda Ci się”, „Nie dasz rady”, „Oj, nie będzie dobrze”, „Jesteś pewny, że chcesz się tak ośmieszyć?” itd.

Musisz się nauczyć ignorować tego wewnętrznego krytyka. Nie jest to trudne. Samo to, że zdasz sobie sprawę z jego istnienia, już Ci bardzo pomoże. Czasami wystarczy się uśmiechnąć i grzecznie podziękować mu za opinię.

Zatem olej swój głos wewnętrzny i całą uwagę skup na zewnątrz. Pokaż ludziom którzy Cię słuchają swoje emocje i wpłyń na to jak się czują. Bo tym właśnie jest śpiew. Śpiew jest wpływaniem na stany emocjonalne innych ludzi.

Oczywiście, żeby móc się skoncentrować na emocjach najpierw musisz mieć w miarę “ośpiewaną” piosenkę i obkuty tekst. Jest jeden niezawodny sposób na zapamiętanie tekstu, ale pewnie już go znasz, więc nie będę o tym pisał:)

Kolejna sprawa…

Czas dzieli się na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, ale tylko teraźniejszość jest prawdziwa. Przeszłość i przyszłość tak na prawdę nie istnieją. Są tylko w Twojej głowie. Dlatego cały czas musisz przebywać w teraźniejszości. Być tu i teraz. Zapomnij o tym co było, tego już nie ma i nigdy nie wróci. Przyszłość też jeszcze nie istnieje i nikt nie wie jaka będzie.

Obchodzi Cię tylko chwila obecna. Bądź zawsze w teraźniejszości i nie odpływaj ani w przeszłość, ani w przyszłość, bo wtedy automatycznie wchodzisz do swojej głowy i zaczynają się pojawiać niepotrzebne myśli.

Wracając do sposobu na zapamiętanie tekstu (naprawdę myślałeś, że to pominę?:)). Wystarczy, że przepiszesz go ręcznie (nie w Wordzie!) 30 razy, a potem odczytasz 30 razy. To najszybszy i najskuteczniejszy sposób na zapamiętanie tekstu jaki znam.

Padło ostatnio kilka pytań w stylu „Czemu wstydzę się śpiewać przy innych ludziach”.

No cóż. Wstyd jest w tym wypadku reakcją obronną.

Powiedzmy, ze gadasz sobie o różnych rzeczach ze swoją kumpelą, śmiejecie się, wygłupiacie itd. Czujesz się dobrze, bo macie mniej więcej równy status. Jednak co się dzieje, kiedy chcesz jej coś zaśpiewać? Wszystko się zmienia. Ona wchodzi w rolę oceniającego, a Ty w rolę ocenianego. Jej status automatycznie rośnie, bo dajesz jej władzę. Władzę wyrażenia swojej opinii na Twój temat.

Władza ta jest tym większa, im bardziej cenisz sobie zdanie koleżanki.

Pojawia się ryzyko. Ryzyko, że koleżanka Cię skrytykuje i tym samym zrani Twoje uczucia. Twoja podświadomość to zauważa i od razu uruchamia szereg mechanizmów obronnych.

Dla podświadomej części Twojego umysłu sytuacja jest prosta. Jak zaśpiewasz, możesz zostać zraniony. Jeśli nie zaśpiewasz, to wszystko będzie ok.

Podświadomość działa jak bezmyślny żołnierz, który „tylko wykonuje rozkazy”. Jeśli jest zaprogramowana, żeby Cię chronić, to będzie to robić wszelkimi dostępnymi środkami. I nic jej nie obchodzi, że w rezultacie może Ci bardziej zaszkodzić, niż pomóc.

Jakie to środki?

No cóż, cały arsenał. Od wewnętrznego krytyka, do niekontrolowanych drgawek, pocenia się, bólów brzucha, czy wymiotów.

Tak. To są właśnie oznaki wojny między Twoimi umysłami. Umysł świadomy chce zaśpiewać, podświadomy nie chce i zaczynają walczyć!

Jeśli nie panujesz nad swoją podświadomością, to każda taka wojna będzie dla Ciebie niezwykle przykrym doświadczeniem. Bo widzisz, podświadomości nie da się zwyciężyć.

Ona może Cię nawet zabić, jeśli dostanie takie instrukcje. Wielu zdrowych ludzi, którym omyłkowo powiedziano, że cierpią na jakieś śmiertelne choroby, na prawdę na nie umarło, ponieważ ich podświadome umysły dostały instrukcje “samozniszczenia”.

Ale dobra. Jak zatem opanować lęk, skoro podświadomości nie można pokonać?

Trzeba jej wydać nowe instrukcje!

Jak?

Musisz powiedzieć jej czego chcesz, a najlepiej to pokazać. Musisz wyobrazić sobie scenę, w której robisz to, czego normalnie się obawiasz i robisz to bez żadnego strachu czy lęku – z prawdziwą przyjemnością i satysfakcją.

Wyobraźnia jest właśnie po to. Żeby “rozmawiać” ze swoja podświadomością.

Możesz sobie np. wyobrazić, że właśnie zaśpiewałeś na wielkim koncercie i świetnie Ci poszło. Stoisz na olbrzymiej scenie, a ludzie klaszczą i skandują Twoje imię.  Im dokładniej to wszystko zobaczysz, usłyszysz i poczujesz w, tym Twoja podświadomość lepiej zrozumie o co Ci chodzi.

Żeby mieć pewność, że Twoja wiadomość dotarła do adresata, musisz przeżyć tą scenkę przynajmniej 100 razy. Tak, nie przesłyszałeś się.  100 razy!

Inaczej podświadomość może wrzucić Twoje pragnienie do szuflady z napisem “TAAA.., JASNE!”.  Musisz jej udowodnić, że to nie jest kolejne “chciałbym” czy “fajnie by były, gdybym…”

Jeszcze więcej informacji o radzeniu sobie z lękami i tremą oraz przede wszystkim o śpiewie i wszystkim, co z nim związane znajdziesz w moim pierwszych płatnym kursie.

Kurs prawdopodobnie będzie nosił nazwę Akademia Wokalmanii lub Wokaldemia i będzie wychodził w odcinkach, co miesiąc.

Dobra, tyle na dzisiaj. Na pytania, które zadaliście mi pod poprzednimi wpisami odpowiem w następnej notce.

A teraz napisz mi co o tym wszystkim myślisz!:)

Pozdrawiam!

Comments

  1. artystka says

    22 maja 2019 at 12:55

    Ja mam coś podobnego, ale nie do końca. Wiadomo, że stresuje mnie śpiewanie przed publicznością, ale czasem zwyczajnie zbyt emocjonalnie przeżywam piosenkę. Wzruszam się śpiewając coś wzruszającego i głos grzęźnie mi w gardle…co z tym zrobić???

    Odpowiedz
  2. Poczatkujaca says

    17 listopada 2017 at 09:03

    Ojejjj a ja chcialam za 3lata zaśpiewać ave Maria na swoim slubie. Bądź alleluja. Ale jak ja Mam mega treme i wg dojdzie do tego wzruszenie to bede piać i głos bedzie drżał jak szalony….. Kiepsko to widze:(

    Odpowiedz
    • Polcia says

      31 stycznia 2019 at 16:07

      Na swoim ślubie to chyba kiepski pomysł, żeby śpiewać. I tu wcale nie chodzi o samo śpiewanie, ale ślub w większości przypadków (zwłaszcza w kościele) bierze się raz w życiu. Często też towarzyszy temu wydarzeniu ogromny stres (i tu znów kobiety z reguły bardziej przezywają). Absolutnie nie mówię, że Tobie się to nie uda, ale zastanów się czy warto robić sobie takie “kombo” i czy nie lepiej w tym ważnym dniu odłożyć na bok zbędny stres, czuć się komfortowo i skupić na samej ceremonii :)

      Odpowiedz
    • weroncia3456789 says

      23 kwietnia 2019 at 19:07

      ja tez tak mam jak w ważne dni śpiewam w kościele psalm … pewna mi osoba powiedziała ze muszę dać z siebie wszystko choćbym zrobiła w pewnym momencie błąd
      kiedyś tez tak miałam ze drżał głos …nie przejmuj sie wyjdzie ci swietnie

      Odpowiedz
  3. Magdalena says

    10 listopada 2016 at 18:03

    OMG jutro jadę na festiwal boję się okrutnie no wlgólę nmg moja trema skutkuje bulami głowy brzyha i mój głos zaczyn dzjwnie drżeć co z tym zrobić?!

    Odpowiedz
  4. Ann says

    25 października 2016 at 14:34

    Mi bardzo pomogły lekcje śpiewu. Na początku tak bardzo bałam się otworzyć buzię i wydobyć dźwięk, że “wbijałam się” w podłogę, jakbym chciała ją przebić:) ale po 2 miesiącach dałam się namówić na kameralny koncert, a po 3 miesiącach dobrowolnie zaśpiewałam w plenerze:)
    Do tej pory nie lubię śpiewać przy rodzinie i znajomych, bo nierzadko oceniają mnie jako osobę, za to dużą radochę mam, gdy obcy mówią, że słuchanie mojego śpiewu sprawiało im przyjemność. Myślę więc, że warto szukać środowisk, w których swobodnie będziemy mogli posługiwać się swoim bądź co bądź niepowtarzalnym:) głosem. Nic na siłę jak pisała autorka, powoli da się osiągnąć cel :)

    Odpowiedz
    • Wokalistka04 says

      24 kwietnia 2017 at 23:23

      Mam dokładnie tak samo! Gdyby nie lekcje śpiewu, naprawdę nie wiem co by teraz było. I ja również wstydzę się śpiewać przed bliskimi, ale myślę, że z biegiem czasu to minie:). Jutro mam wojewódzki konkurs i chciałbym się Was zapytać, jak można opanować drżenie głosu?

      Odpowiedz
  5. Karol says

    27 stycznia 2016 at 18:24

    Aż wstyd tutaj cokolwiek napisać. Że ktoś zobaczy mój komentarz ze znajomych. Dziękuję za artykuł, przygotowuję się właśnie do nagrywania filmów video i mam problem ze wstydem. Dużo mi pomógł i wyjaśnił ten artykuł.

    Odpowiedz
  6. Karolina says

    15 stycznia 2016 at 21:22

    Twoje rady bardzo mi pomogły bo wiem że ładnie śpiewam i że mam mocny głos ale gdy wychodzę na scenę to ogarnia mnie strach to fałszuje i coraz ciszej śpiewam. W przedszkolu śpiewała ale przez stres nigdy mi nie wychodziło, więc przestałam ale przede mną konkurs i słońcu się zdecydowałam-jestem w 6-tej klasie.

    Odpowiedz
  7. K.T. says

    22 listopada 2015 at 19:31

    Mam problem bo nie boje sie śpiewać przed ludźmi w moim wieku ale przed nauczycielami i tymi którzy mają doświadczenie. I sie znają na śpiewie pomożesz, poradzisz coś

    Odpowiedz
  8. Majka says

    7 listopada 2015 at 00:07

    Nawet pomocne rady (: Mam nadzieję, że pomogą mi przed zdaniem piosenki w klasie. Udawałam chorobę, aby tylko nie iść do szkoły w piątki na muzykę i tak unikałam tego. Ale chyba czas już wyjść z cienia i odważyć się zaśpiewać (Choć i tak zapewne będę skrzeczała jak sroka…)

    Odpowiedz
  9. Akeksandra Michaela says

    9 lipca 2015 at 15:10

    Ide na casting do mam talen i chce zaspiewac piosenke adele rolling in the deep ale refren mi nie wychodzi i troche falszujei w ogole dziwnie spoewam prosze o pomoc.

    Odpowiedz
  10. Przemcio33 says

    5 maja 2015 at 22:35

    Ja pisze własne piosenki i ładnie śpiewam.tyddzien temu przeszłem eliminacje mam talent i to już 29maj a ja mam stres

    Odpowiedz
  11. Jakub says

    1 marca 2015 at 11:57

    Dzieki wszystkim mam 13 lat i bede.spiewal na parze dzieki wam czuje sie bardziej pewniej :) xd

    Odpowiedz
  12. Natalka Grześkowiak says

    17 lutego 2015 at 19:05

    Jest źle. próbuje przezwyciężyć strach przed sceną i publicznym występowaniem od siódmego roku życia, a mam lat 13. Jest to dla mnie trudne gdyż chodzę do szkoły muzycznej i w roku szkolnym zdarza się że muszę 7 albo 8 razy występować przed klasą albo przed nauczycielami aby zaliczyć egzamin. Jest to dla mnie tragiczne ponieważ zawsze przypomina mi się pierwszy występ gdy weszłam na scenę zaczęłam grać pierwszą nutę i zapomniałam wszystkiego. Teraz zawsze na każdym koncercie mam przyśpieszone tępo grania aby jak najszybciej zejść ze steny. chciała bym kiedyś wyjść zaśpiewać bo lubię śpiewać i nawet dobrze mi idzie albo zagrać i nie czuć dyskomfortu oraz strachu. Proszę doradź mi.

    Odpowiedz
  13. Swett says

    15 lutego 2015 at 14:07

    Dziękuje ci za ten wpis :) Ja osobiście nie jestem bardzo popularna ale czasami zdarzało mi się coś zaśpiewać przy kimś i mówili mi że pięknie śpiewam ale i tak nie miałam odwagi zaśpiewać np. przed całą szkołą na apelu , przed kimś obcym :( Ale myślę że mi pomogłaś/eś w moim największym marzeniu :) chciała bym być piosenkarką to moje największe marzenie :)

    Dziękuje i pozdrawiam
    Swett

    Odpowiedz
  14. Bruniak says

    4 lutego 2015 at 21:18

    Super świetnie napisane.Właśnie sie skusiłem na płatny kurs :) dzięki

    Odpowiedz
  15. Agnete says

    30 sierpnia 2014 at 12:01

    Ja wczoraj właśnie spieprzyłam kolejny konkurs i to właśnie przez stres. Byłam święcie przekonana, że brzmię dobrze i stres mnie nie zżera, ale potem odsłuchałam swojego występu i brzmiałam jak zarzynane prosię. Mam potworny stres przed śpiewaniem przed publiką i jest to demotywujace, zniechęcające i irytujące, bo wszystko wychodzi idealnie, dopóki człowiek nie pójdzie się pochwalić. Zwłaszcza, że codziennie wyobrażam sobie, że wszyscy mnie chwalą i wyszło mi świecie, a w rzeczywistości **uj wychodzi. Mam już tego serdecznie dość, bo 3 mega ważne konkursy nie wyszły mi własnie na etapie śpiewania przed ludźmi. I potem odchorowuję to przez parę dni, a nawet tygodni. Serio potrzebuję pomocy.

    Odpowiedz
    • Julia says

      18 listopada 2014 at 21:46

      Ja mam podobnie tyle, że mi dochodzi jeszcze to ,że przez stres fałszuję i śpiewam strasznie cicho. Przed koleżankami okej mogę śpiewać i nawet nie fałszuję, a kiedy zbliżają się występy przed szkoła, klasą…lepiej nie będę mówić, bo nie da się opisać jak wtedy brzmię.

      Odpowiedz
    • Daga says

      3 stycznia 2015 at 20:49

      Zgodzę się z tb mam dokładnie to samo :( I jeszcze niedługo mam konkurs no masakra :(

      Odpowiedz
    • Mikaru says

      1 lutego 2015 at 13:14

      Ja również się z Tobą zgadzam, mimo tego, że wiem, że potrafię śpiewać, mam mocny głos i nikt takiego nie ma to i tak na scenie uważam, że coś spieprzę, przez co śpiewam byle jak

      Odpowiedz
  16. Sweetasna Oliwia says

    14 sierpnia 2014 at 16:08

    Dziękuję za pomoc :)
    Mam pytanko:
    Jak zostać piosenkarką/piosenkarzem? ;D

    Odpowiedz
  17. Violetta N. says

    23 lipca 2014 at 23:29

    Bardzo fajne porady ;) Ja jestem ciekawa co pan studiował ;)

    Odpowiedz
  18. skoczeki says

    11 lipca 2014 at 14:25

    Jutro mam ważny występ, zaraz zacznę śpiewać przy familii :)
    Rady pomocne baaaaaardzo. Wielkie dzięki, jestem silniejsza, spokojniejsza.

    Odpowiedz
  19. Artur says

    11 maja 2014 at 13:54

    Oczytany pan jest, w rożnych dziedzinach.Moje wyrazy szacunku.

    Odpowiedz
  20. julia.z says

    29 kwietnia 2014 at 16:27

    Ja boję się nawet przed rodzicami zaśpiewać i ta rada nie pomogła poradzisz coś jeszcze? Proszę chce mieć z tym w końcu święty spokój! !!! :(

    Odpowiedz
    • Ann says

      1 czerwca 2014 at 23:08

      Też boję się śpiewać przy rodzicach, bo to osoby najbliższe. Najłatwiej mogą mnie urazić. Za to lubię śpiewać przy szerszej publiczności, bo mam większy odbiór (to taki żart, a może i trochę prawdy w tym jest…) ;) Kilkanaście razy nie wyszło. Ale to nic. Trzeba iść na przód i próbować, może kiedyś się uda.
      Z tą wyobraźnią też działa. Ale osobiście wolę jeszcze ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Jeśli mam już duży repertuar i pewność, że wyjdzie nawet gdy coś nawali to wtedy tak się nie stresuję.
      Najważniejsze to być na luzie, to nie dla siebie śpiewam, ale – jak pisał Janek Gransort – można wpływać na emocje innych ludzi ;)

      Odpowiedz
  21. Blejk says

    22 kwietnia 2014 at 15:57

    Mam ogromny problem z tremą… :( Daję radę ze śpiewaniem, ale gdy spiewam sama w domu, lub przy kimś kto zupełnie nie wie jak się śpiewa… Każdy mój występ kończy się fiaskiem – mój głos się trzesie, jest cichy, fałszuje, brakuje mi powietrza, moje ciało drży – z trudem utrzymuje w dłoni mikrofon :( Próbowałam wszystkiego i nie mogę sobie z tym lękiem poradzić… A czuje, że muzyka jest moją duszą :( Bez niej nie istnieje…
    Pomocyy

    Odpowiedz
  22. rudi says

    11 lutego 2014 at 21:32

    odwaga =sukces

    Odpowiedz
  23. rudi says

    11 lutego 2014 at 21:32

    hej jestes super coool janku

    Odpowiedz
  24. `Sabina ^ ^ says

    6 stycznia 2014 at 22:09

    Jejku Jaka Masakra z tym wszystkim ;x Z tych notek czo Pan napisał wywnioskowałam że jestem straszny leń, strachajło xD Hah, ale miło że Pan takie coś pisze <3 Tylko co mam zrobić, jak wiem ze nie trafiam w dźwięk, przy tym fałszuję i trudno mi dostroić głos by był w doskonałym stanie i przylegał do lini melodycznej? Czy powinnam się udać do "nauczyciela śpiewu" kt w pewnym sensie pomoże mi wbić się w nuty itd innymi słowami wejść na właściwą drogę czy jak? :xx

    Odpowiedz
    • ada says

      18 stycznia 2014 at 20:17

      W takiej sytuacji najlepiej udać się do nauczyciela śpiewu- ale nie każdy może sobie na to pozwolić. Innym rozwiązaniem jest oglądanie filmików lub czytanie poradników na ten temat. Można wtedy obserwować sposoby ułatwiające dostrojenie się i kształtować technikę śpiewu, co z pewnością poprawi czystość wydawanych przez nas dźwięków.
      Można ćwiczyć z instrumentem grając sobie jakiś dźwięk i podczas jego brzmienia próbować się dostroic.
      Sposobów jest wiele, wystarczy próbować…
      :-)

      Odpowiedz
  25. Gabrysiaaa says

    11 listopada 2013 at 21:56

    Ja nie pamiętam, abym miała lęk przed występem. To znaczy zawsze mały był, ale starałam go zdusić w zarodku myśląc o czymś innym i udawało się – i to za każdym razem. :)

    Odpowiedz
  26. józek says

    7 listopada 2013 at 20:14

    Ja miałem ten sam problem jak wyjść na ambonkę i zaspiewac .Podczas chodzenia na kurs śpiewu psalmów Pani która prowadziła ten kurs doradziła aby modlić sie do Ducha św.i że to pomaga.Spróbowałem .Pomaga .Polecam

    Odpowiedz
    • Agusia says

      1 stycznia 2014 at 19:35

      Jakże pomocna rada. ;) Chętnie z niej skorzystam, bo również mam małe problemy z wyjściem na ambonkę i zaśpiewaniem psalmu. Dzięki za pomocną dłoń ;) A może wiesz też jak sobie radzić, gdy “zatyka” cię w połowie zwrotki (i nie chodzi mi tutaj o oddech, ale o ślinę, którą trzeba przełknąć)? Może twoja Nauczycielka ma na to jakiś sposób albo chociaż wie, czym to jest spowodowane?

      Odpowiedz
      • Helson says

        24 lipca 2014 at 18:12

        Ja przez długi czas śpiewałam z chóru. Nikt mnie nie widział i było w porządku. Poza tym, widziałam jaki klawisz naciśnie organistka- to bardzo pomagało, wiedziałam jaki dźwięk zaśpiewać (zdarzało mi się ze stresu zapomnieć melodii).

        Odpowiedz
  27. Julia Strumińska says

    7 sierpnia 2013 at 15:23

    Mam ten sam problem – mimo ładnego głosu zawsze się wstydzę. Dzięki za rady, mam nadzieję, że mi pomogą ;).

    Odpowiedz
  28. Roksana Gorzkiewicz says

    3 sierpnia 2013 at 18:04

    Mam problem chciałabym śpiewać przed wszystkimi ale się boje moja starsza siostra mówi mi że, mam piękny głos i mówi żebym zaczęła przed wszystkimi występować, lubię śpiewać jest to dla mnie pasja ale boje się wyjść i normalnie zaśpiewać NIE POTRAFIĘ BOJE SIĘ może mam to rzucić? POMÓŻCIE !!!!! czekam na odpowiedz do jutra proszę :)

    Odpowiedz
  29. Klaudia Rychlik says

    13 maja 2013 at 14:00

    suchaj rano jak jestem w szkole boje się śpiewać le tylko przed występem

    Odpowiedz
  30. Efkaa ^^ says

    22 kwietnia 2013 at 13:54

    Śpiewałam i będę śpiewać na konkursie w szkole. Codziennie wyobrażam sobie że śpiewam w Must Be THe Music czy Xfactor czy to pomoże??

    Odpowiedz
    • Klaudia Rychlik says

      13 maja 2013 at 14:01

      napewno

      Odpowiedz
  31. Duśka says

    15 sierpnia 2012 at 11:05

    Dzisiaj gram koncert rockowy, razem ze swoim zespołem ICON. Nie jest to nasz pierwszy koncert, zwykle grywamy w Warszawie, lecz dziś pierwszy raz staniemy na scenie legionowskiego festiwalu Legionowo Rock Festival. Denerwuję się, bo samych znajomych ma przyjść około setka. Już teraz mi serducho wali, a gramy za cztery godziny. Kiedy wchodzę na scenę na samym początku jest strach, lęk (tak jak napisałeś, czy spodoba się odbiorcy) potem odchodzi jakby ręką odjął. Mimo wszystko, w środku słyszę takie “bum bum bum”! . Dzisiaj postaram się pamiętać o tym, o czym wspomniałeś. Zwykle z nerwów zapomina się o niektórych sprawach. Po koncercie odezwę się i powiem jak wrażenia :)

    Odpowiedz
  32. Izunia3332 says

    23 kwietnia 2012 at 14:28

    No właśnie stres. ostatnio śpiewałam na konkursie piosenki angielskiej ,na próbie wszystko szło swietnie ale gdy wyszłam na scene zapomniałam tekstu a ręka w której trzymałam mikrofon trzęsła się jak galareta.

    Odpowiedz
  33. Ewelina Krzosek says

    14 kwietnia 2012 at 01:13

    A co zrobić wtedy kiedy ktoś nawet sam przed sobą boi się zaśpiewać mając od ręką nawet najlepszy podkład muzyczny już nie mówiąc o śpiewaniu a’capella. Sama dla siebie jestem najbardziej wymagającym krytykiem. Jednak uwielbiam słuchać siebie kiedy śpiewam do piosenki, puszczam Celine Dion czy Beatę Kozidrak i jadę z koksem. Wychodzi super. A jak mam to zaśpiewać do super podkładu to kicha. Nie potrafię się odważyć. Kiedyś zaśpiewałam z koleżanką Power Of Love (wyk. Celiny) i wyszło mi super. Aż mi świeczki w oczach stanęły z wrażenia. Sama nie jestem w stanie wydać głosu… Co z tym zrobić?

    Odpowiedz
    • Helson says

      24 lipca 2014 at 18:19

      Ja słucham podkładu non-stop – w domu, w autobusie. Staram się zapamiętać każdą nutkę. Wyobrażam sobie kiedy wejść. Ciągle ćwiczę. Jak już mam obcykane, śpiewam przy ludziach np. na spacerze z psem. Jeśli ktoś będzie przechodził- trudno!
      Teraz, kiedy usłyszę podkład do którego śpiewałam np. rok temu odruchowo zaczynam śpiewać i orientuję się dopiero po zwrotce ;) Po prostu przestaję o tym myśleć.

      Odpowiedz
  34. dekameron says

    15 marca 2012 at 23:44

    Wszystko pięknie… ale w teorii. W moim przypadku, pomimo maski milczenia dla krytyka i wieloletniego wsłuchiwania się w swoje świadome i nie-całkiem-świadome myśli, każda próba publicznego śpiewu kończy się na podłodze. Dokładniej mówiąc, ja leżę na owej podłodze bez oznak świadomości :) A nie śpiewam źle…
    Tak więc, jeśli znasz sposób, by opanować TAKĄ tremę, to rzuć, proszę, kilka propozycji.

    Odpowiedz
    • Janek Gransort says

      28 marca 2012 at 17:46

      Właśnie (tzn. od kilku miesięcy) przygotowuje kurs o tym, jak sobie radzić z takimi problemami. różne są oblicza tremy, jednak niemal zawsze jest to nieadekwatna (przynajmniej dla kogoś z zewnątrz, bo nie dla Twojego mózgu) reakcja mózgu na daną sytuację skutkująca nagłym, potężnym (u Ciebie) zastrzykiem adrenaliny, która powoduje (u Ciebie) omdlenia.

      Odpowiedz
  35. magda says

    25 grudnia 2011 at 15:05

    ale szkoda, że nie znalazłam tej stronki kilka dni wcześniej, bo wtedy poradziłabym sobie z ostrym atakiem bólu głowy przed konkursem i wzięłabym w nim udział… lecz następnym razem myślę, że sobie poradzę…
    P.S. chociaż na tej stronce jestem zaledwie 20 minut, już mi się strasznie podoba i czuję że zagoszczę na niej dłużej…

    Odpowiedz
  36. Jaskolka549 says

    14 października 2011 at 15:28

    Ja się denerwuję przed występem i jak już śpiewam to mam całkowicie inny głos niż w domu jak z tym walczyć?

    Odpowiedz
    • Helson says

      24 lipca 2014 at 18:26

      Przyzwyczajaj się powoli. Spróbuj postępować z sobą jak z psem, który się czegoś boi. Zwierzaka który boi się ludzi podprowadza się do nich stopniowo, ciągle nagradzając. Jeśli zacznie się bać- zostaje odprowadzony.
      Możesz robić podobnie- ja tak robiłam. Śpiewaj sama, na dworze. Kiedy jesteś na spacerze (zacznij od miejsc dość odludnych) możesz śpiewać cicho, ale staraj się nie zwracać uwagi na przechodzących ludzi. Jeśli poczujesz że “coś się dzieje” przestań i wróć do poprzedniego kroku- wycofaj się i wróć gdy poczujesz się pewnie.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Wokalmania.pl
Kurs śpiewu
Kurs śpiewu

© 2009-2018 Wokalmania.pl · Regulamin · Polityka Prywatności